Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na sali sądowej to pracownik jest na uprzywilejowanej pozycji

29 maja 2025 | Dodatek | PIOTR GRACZYK Piotr Lewandowski

Obrona przed roszczeniami pracowniczymi bywa trudniejsza niż w innych procesach.

Pomimo podobieństwa do innych spraw cywilnych, postępowania z zakresu prawa pracy charakteryzują się licznymi wyjątkami. Skutkują one w szczególności tym, że obrona przed roszczeniami pracowniczymi wymaga znacznie większej aktywności.

Ciężar dowodu

Jedną z podstawowych zasad prawa i postępowania cywilnego jest to, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Oznacza to, że np. spółka, która sprzedała kontrahentowi towar, za który nie otrzymała zapłaty, musi udowodnić w sądzie, że zawarła umowę o określonej treści i się z niej wywiązała. Jeśli tego nie zrobi, przegra proces.

W sprawach pracowniczych jest inaczej. Zależnie od rodzaju sprawy, ciężar dowodu obciąża pracodawcę, pracownika lub (nieco upraszczając) obie strony.

Do najczęstszych spraw pracowniczych należą postępowania z odwołań pracowników od wypowiedzeń, wypowiedzeń zmieniających i oświadczeń o rozwiązaniu stosunku pracy bez wypowiedzenia. W tego rodzaju sprawach to pracodawca musi udowodnić prawdziwość przyczyn wypowiedzenia albo rozwiązania stosunku pracy. Oznacza to, że jeśli pracownik złoży pozew, w którym nie przedstawi żadnych dowodów, ale pracodawca pozostanie bierny, to pracownik wygra.

Inaczej jest w sprawach o zapłatę innych świadczeń np. premii, odszkodowania za mobbing albo wynagrodzenia i dodatku za...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13187

Wydanie: 13187

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Materiał partnera

Zamów abonament